Wspomnienia z Zakopanego
Wakacje w Kościelisku, Siwarna
Wspomnienia z pobytu w Zakopanem w Ośrodku Wypoczynkowym Natura Tour „Siwarna” w Kościelisku.
Byłem już wielu zakopiańskich ośrodkach, ale ten mi się najbardziej spodobał, wręcz zaimponował, przede wszystkim swym malowniczym położeniem, a sam zaś tworzy niezwykle interesującą, dynamiczną architekturę, godną wtopienia się w ten górski krajobraz.
… no to tylko zewnętrzna architektura:)
Wnętrze budynku też chwyta za serce.
Mieszkałem w ładnym, gustownie urządzonym apartamencie.
…a wnętrze ? – kapitalnie!,…czyste, schludne i mocno zadbane. Czułem się w nich jak ryba w wodzie.
To tylko pokoje a przecież reszta otwartych pomieszczeń zasługuje na podziw.
Hall główny
…no i najważniejsza sala,.. jadalnia:)
Olbrzymia sala konferencyjna też zrobiła na mnie wrażenie
Dla osób ze sportowym zacięciem, jest sala ze stołem bilardowym
i kort tenisowy
W pięknym i przestrzennym parku jest też plac zabaw dla dzieci
Można też zagrać w piłkę siatkową.
…ale to tylko miłe dla ciała zaplecze, ale dla duszy to już rozkosz, kiedy spojrzałem na panoramę Tatr. Codziennie śledziłem jej widok, zarówno z balkonu jak i tarasów, który wywoływał we mnie wiele doznań artystycznych, a te utkwiły mi w bardzo głębokiej w pamięci.
W parku znajduje się oryginalne miejsce na ognisko. Podobała mi się zainicjowana wspaniała klimatyczna, wieczorna impreza. Był ogień, kiełbaski i grzane czerwone wino, tance i śpiewy. Całość prowadził, uprzyjemniając to niezwykle piękne spotkanie, człowiek z artystyczną dyszą. Śpiewał i grał a w przerwach opowiadał góralskie dowcipy. Wszystko to razem tworzyło niezapomniany wesoły nastrój.
W niedalekim sąsiedztwie (200 m.) znajduje się stylowa, regionalna karczma „Sywor”, w której wnętrzu można złowić pstrąga i zjeść smacznie upieczonego na ruszcie.
To tylko o samym Ośrodku i jego otoczeniu.
Podzielę się paroma zdjęciami ze spływu przełomem Dunajcem, jaką zorganizował Ośrodek.
Wrażenia z oglądanych, niemalże prawie pionowych ścian koryta rzeki, zapierały mi dech w piersiach. Żadna fotografia, ani najlepsze opowiadanie, tego nie odda, bo tam po prostu trzeba być!
Po drodze odwiedziliśmy zamek w Nidzicy
...oraz perełkę naszej drewnianej architektury, jaką jest kościół w Dębnie Podhalańskim (zabytek UNESCO), pochodzący z XV wieku. Stanowi jedną z najlepiej zachowanej drewnianej gotyckiej budowli i jednocześnie jest jednym z najbardziej znanym w Polsce i zagranicą za zabytkiem (otrzymał jako jedyny drewniany kościół nominację w konkursie siedmiu cudów Polski).
Podsumowując, pobyt uważam za bardzo udany, a najbardziej w pamięci pozostały mi widoki wspaniałej panoramy Tatr, bo to była prawdziwa uczta dla oczu.
Opracował i podzielił się wrażeniami.
Eugeniusz